W jednym z przedszkoli na obrzeżach Legnicy toczy się obecnie dochodzenie prowadzone przez lokalną prokuraturę rejonową. Powodem jest podejrzenie o znęcanie się oraz popełnienie czynów o charakterze seksualnym wobec dzieci, które miały miejsce na przestrzeni kilku miesięcy.
Odczuwalny strach i cierpienie siedmiu małych chłopców miało swoje początki na początku stycznia, a trwało do końca maja. W tym okresie, czterech z nich zostało zmuszonych do wykonania niepojętych czynności o podtekście seksualnym. Sytuację zaalarmowali zaniepokojeni rodzice chłopców, którzy zgłosili sprawę na policję.
Z ich relacji wynikało, że osoby pracujące jako wychowawcy stosowały wobec dzieci krzywdzące słowa oraz poniżali je, a nawet straszyli. W dodatku doszło do sytuacji, gdzie doszło do uderzenia oraz szarpania dzieci za szyję. Jak wynika z zebranych dowodów, istnieje prawdopodobieństwo, że dzieci mogły być dotykane w sposób nieodpowiedni – informuje Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Sprawą zajmują się detektywi, którzy mają za zadanie potwierdzić lub obalić zarzuty stawiane przez rodziców. W przypadku potwierdzenia oskarżeń, konieczne jest ustalenie liczby skrzywdzonych dzieci. Do tej pory w sprawie przesłuchano rodziców pokrzywdzonych jako świadków, zabezpieczono nagrania z przedszkola zawierające wypowiedzi dzieci oraz zachowania personelu. Właściwe wnioski o przesłuchanie małoletnich ofiar w obecności specjalisty psychologa zostały skierowane do sądu. Dodatkowo, wystąpiono do Kuratorium Oświaty Delegatura w Legnicy o przeprowadzenie kontroli w omawianej placówce.