Oszustwo na tzw. "policjanta". Senior stracił 20 tys. zł

Ostatniej soboty, legnicka policja otrzymała zawiadomienie o przeprowadzonym oszustwie, które miało miejsce pod ich nieobecność. Niestety, jeden z mieszkańców Legnicy uległ manipulacjom przestępców, którzy kontaktują się telefonicznie i udają funkcjonariuszy policji. Mężczyzna zainwestował w fałszywą historię i oddał oszustom 20 tys. złotych, które zostawił na swojej wycieraczce przy drzwiach wejściowych do domu. Chcielibyśmy przypomnieć, że prawdziwi funkcjonariusze nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych przez siebie śledztwach ani nie proszą o przekazywanie środków pieniężnych.

W ten weekend okazało się, że kolejny mieszkaniec Legnicy stał się ofiarą oszustwa. Przestępcy naciągnęli 84-letniego mężczyznę na 20 tysięcy złotych. Senior został przekonany, że jest celem gangu złodziei mających na celu wykradzenie jego oszczędności. Oszuści powiedzieli mu, aby zebrał wszystkie pieniądze, które ma w domu, zapakował je do torby reklamowej i zostawił na wycieraczce przed drzwiami swojego mieszkania. Zaznaczyli, aby nie patrzył przez judasza ani okna. Starzec, będący pod wpływem manipulacji, postępował zgodnie z wydanymi mu instrukcjami. Na wycieraczce przy drzwiach zostawił torbę zawierającą 20 tysięcy złotych. Dopiero następnego dnia uświadomił sobie, że stał się ofiarą przestępców.

Chcielibyśmy ponownie podkreślić, że prawdziwi funkcjonariusze policji oraz prokuratorzy nigdy nie informują o swoich działaniach telefonicznie i nie proszą o przekazywanie im jakichkolwiek środków pieniężnych.