W samym centrum Legnicy przez wieki znajdował się wyjątkowy przykład gotyckiego malarstwa, który dziś jest jednym z najcenniejszych świadectw średniowiecznej sztuki na ziemiach polskich. To właśnie tu przez długie lata mieszkańcy mogli podziwiać monumentalne dzieło przedstawiające Pokłon Trzech Króli – obraz, który do dziś zachwyca bogactwem barw, precyzją złoconych ornamentów oraz głębią religijnego przesłania. Obecnie, po burzliwych dziejach, ten unikalny zabytek można oglądać w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie.
Poliptyk z Legnicy – perła gotyku i duma miasta
Autorem niezwykłego poliptyku był Mikołaj Obilman, jeden z najwybitniejszych malarzy śląskich XV wieku, działający w latach 1453-1485. Stworzony przez niego ołtarz dla kościoła św. Piotra i Pawła w Legnicy składał się z aż szesnastu bogato zdobionych paneli malarskich oraz centralnej rzeźby Madonny z Dzieciątkiem flankowanej przez świętych Piotra i Pawła. Niezwykła skala tego dzieła, z największą niemal dwumetrową kwaterą ukazującą scenę Narodzenia Pańskiego, sprawiała, że po rozłożeniu ołtarz zajmował cały chór świątyni. Złożone kompozycje i misterna technika malarska podkreślają zarówno artystyczny kunszt autora, jak i bogactwo tradycji regionu.
Od legnickiego ołtarza po warszawskie muzeum – dzieje dzieła
Historia poliptyku to nie tylko opowieść o artystycznej wartości, lecz także o zmiennych losach dziedzictwa kulturowego Dolnego Śląska. W połowie XVIII wieku, na fali barokowych przemian wnętrz sakralnych, gotycki ołtarz ustąpił miejsca nowoczesnemu wyposażeniu kościoła. Przez następne dekady poliptyk był przenoszony i rozdzielany – w XIX wieku trafił do prywatnej kolekcji barona Aleksandra von Minutoli, a następnie wzbogacił zasoby Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Po drugiej wojnie światowej, w 1946 roku, rozproszone elementy ołtarza przewieziono do dwóch największych muzeów w Polsce: malowane panele znalazły się w Warszawie, a rzeźby – we Wrocławiu. Każdy etap tej podróży odzwierciedlał zmieniające się podejście do ochrony zabytków i troskę o ocalenie historycznego dziedzictwa.
Współczesne znaczenie średniowiecznego arcydzieła
Poliptyk legnicki, rozdzielony pomiędzy dwa muzea, pozostaje dziś jednym z najważniejszych świadectw bogatego życia artystycznego średniowiecznej Legnicy. To nie tylko zabytek o ogromnej wartości historycznej, ale także inspiracja do refleksji nad ciągłością kultury i przenikaniem się różnych tradycji. Współczesne ekspozycje pozwalają nie tylko przyjrzeć się kunsztowi dawnych mistrzów, ale też zrozumieć, jak wielowątkową i wielokulturową historię ma nasz region. Dla wielu gości muzeów to wyjątkowa okazja, by dosłownie stanąć oko w oko z przeszłością i przekonać się, jak dawni artyści kształtowali wyobraźnię kolejnych pokoleń.
O dziedzictwie, które nie zna granic
Losy poliptyku legnickiego pokazują, jak ważna jest wspólna troska o zabytki i pamięć o lokalnej przeszłości. Obecność tego arcydzieła w narodowych muzeach to nie tylko powód do dumy dla Legnicy, ale także doskonały pretekst, by lepiej poznać własne korzenie i odkrywać bogactwo dziedzictwa regionu. Dzięki temu historia średniowiecznej Legnicy wciąż żyje – przypomina o czasach świetności miasta, a jednocześnie skłania do pogłębionej refleksji nad rolą sztuki w kształtowaniu tożsamości mieszkańców zarówno wczoraj, jak i dziś.
Źródło: facebook.com/MiastoLegnica
