Beniamin W. oskarżony o kradzież krzyża z legnickiej cerkwi i obrazę uczuć religijnych

29-letni Beniamin W. trafił w centrum zainteresowania wymiaru sprawiedliwości po tym, jak Prokuratura Rejonowa w Legnicy postawiła mu zarzuty związane z kradzieżą krzyża z greckokatolickiej cerkwi oraz obrazą uczuć religijnych. Mężczyzna będzie musiał stawić czoła poważnym oskarżeniom.

Kradzież jako główny zarzut

Oskarżony przyznał się do popełnionych czynów. Jego celem była kradzież krzyża, który uznał za srebrny, z myślą o jego sprzedaży. Wobec mężczyzny zastosowano środki zapobiegawcze, takie jak dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju, zakaz zbliżania się do cerkwi oraz poręczenie majątkowe wynoszące 10 000 zł. To jednak nie koniec jego problemów prawnych.

Poprzednie próby włamania

Śledczy odkryli, że Beniamin W. próbował już wcześniej dokonać kradzieży w cerkwi pw. Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Legnicy. 4 września 2025 roku podjął próbę kradzieży elementów miedzianego dachu. Wspiął się na dach przy użyciu drabiny, jednak alarm pokrzyżował jego plany, pozostawiając ślady w postaci zniszczeń o wartości 2 000 zł.

Narzędzie zbrodni: drabina

Kolejny element układanki to kradzież aluminiowej drabiny, którą Beniamin W. ukradł 9 września z jednego z zaparkowanych busów w Legnicy. Drabina, wyceniona na 1639 zł, posłużyła mu później do wspinaczki na kopułę świątyni.

Realizacja planu: kradzież krzyża

Atak na cerkiew miał miejsce 13 września. Posługując się skradzioną drabiną oraz kotwami budowlanymi, Beniamin W. dostał się na kopułę budynku przy ul. Wrocławskiej w Legnicy. Jego działania spowodowały uszkodzenia dachu, które wyceniono na 30 000 zł, a sam krzyż miał wartość 10 000 zł.

Religijne konsekwencje czynu

Prokuratura podkreśla, że kradzież krzyża nie tylko miała wymiar materialny, ale również znieważyła miejsce kultu i obraziła uczucia religijne wiernych parafii greckokatolickiej. Czyn ten jest uważany za publiczne znieważenie świątyni, co jest przestępstwem zgodnie z kodeksem karnym. Beniamin W. może spodziewać się kary od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności za swoje czyny.