Nowy sezon w legnickim Teatrze Modrzejewskiej otwiera przed widzami świeże możliwości odkrywania klasyki polskiego dramatu. Po niedawnych inscenizacjach „Hamleta” na Scenie na Nowym Świecie, tym razem publiczność ma okazję spotkać się z „Kartoteką” Tadeusza Różewicza – spektaklem, który od 25 września prezentowany będzie na Scenie na Piekarach. Dla tych, którzy chcą przeżyć teatralny weekend, zaplanowano również wieczorne pokazy w sobotę i niedzielę, 27 i 28 września.
Różewicz w nowej odsłonie – współczesny wymiar klasyki
„Kartoteka” powraca na legnicką scenę w interpretacji Maksymiliana Nowaka. Reżyser, dla którego przedstawienie to stanowiło projekt dyplomowy we współpracy z Akademią Teatralną w Warszawie, nadaje dziełu nowoczesny ton. Sztuka Różewicza to więcej niż opowieść – to refleksja nad kondycją współczesnego człowieka, przefiltrowana przez groteskę i przewrotny humor. Publiczność zostaje wciągnięta w świat pytań o sens codzienności, przemijanie i poszukiwanie własnej tożsamości.
Niekonwencjonalna forma i galeria charakterów
To, co wyróżnia „Kartotekę”, to jej niechronologiczna struktura – zamiast klasycznej narracji widzowie śledzą poszarpane urywki życia tytułowego Bohatera, którego z wyczuciem gra Mateusz Krzyk. Przez scenę przewijają się postaci typowe i nieoczywiste: Wujek (Paweł Wolak), Blogerka (Anna Sienicka), Matka (Katarzyna Dworak) czy Dziennikarz wojenny (Łukasz Kucharzewski). Każda z nich wprowadza do opowieści własny ton, łącząc zwykłość codziennych sytuacji z filozoficznymi rozważaniami. Taka kompozycja sprawia, że spektakl zyskuje niepowtarzalny, groteskowy wydźwięk, a jednocześnie skłania do głębszej refleksji.
Wyjątkowa scenografia i atmosfera przedstawienia
Za wizualną stronę spektaklu odpowiadają Katarzyna Pawelec i Radosława Niezgoda, których pomysły nadają przedstawieniu niecodzienny charakter. Scena przypomina przestrzeń zarówno intymną, jak i teatralną – na ścianach pojawiają się projekcje wiadomości, a centralne miejsce zajmują lustra i okna, otulone białą pościelą. W tej symbolicznej scenerii Bohater zmaga się z własnym losem. Mocny finał, w którym Bohater niespodziewanie znika, pozostawia widzów z pytaniami bez odpowiedzi, utrzymując napięcie jeszcze długo po zakończeniu przedstawienia.
Nowe twarze i emocje – zmiana w obsadzie
Szczególną uwagę warto zwrócić na zmiany personalne. Po śmierci Bogdana Grzeszczaka w rolę Starca wcieli się teraz Zbigniew Waleryś, wnosząc do spektaklu własną interpretację tej wymagającej postaci. Niezmiennie imponuje Mateusz Krzyk, który swoją energią i aktorską precyzją prowadzi widza przez kolejne odsłony spektaklu – od nastrojów melancholijnych aż po momenty pełne ekspresji. To właśnie jego wszechstronność i nieprzerwany dialog z widownią stanowią serce tej inscenizacji.
Bilety można nabyć zarówno w kasie teatru, jak i online, co sprawia, że dostęp do tego wyjątkowego wydarzenia kulturalnego jest łatwy i wygodny dla każdego zainteresowanego.