Uchwała narodowców w Legnicy przepadła przez błędy formalne. Co poszło nie tak?

Rada Miejska Legnicy nie zajmie się projektem uchwały dotyczącym stworzenia ośrodka dla nielegalnych imigrantów, z powodu braków formalnych we wniosku. Projekt ten, promowany przez Roberta Stacherę ze Stowarzyszenia Narodowa Legnica i Tomasza Szopińskiego z Nowej Nadziei, nie spełniał wymogów formalnych, co uniemożliwiło jego dalsze procedowanie.

Formalne Niedociągnięcia We Wniosku

Wniosek obywatelski, poparty przez 386 mieszkańców, został złożony 27 maja bieżącego roku w Biurze Rady Miejskiej Legnicy. Jednakże Karolina Jaczewska-Szymkowiak, przewodnicząca samorządu, poinformowała wnioskodawców o brakach formalnych, które wykluczają możliwość jego rozpatrzenia. Kluczowym problemem był brak załączonego oświadczenia o utworzeniu komitetu inicjatywy uchwałodawczej, zawierającego dane pełnomocnika i jego zastępcy. To jedno z podstawowych wymagań określonych w uchwale z 2018 roku dotyczącej obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej.

Błędy Formalne Uniemożliwiające Dalsze Działania

Innym istotnym mankamentem było dołączenie do wniosku kserokopii podpisów poparcia zamiast oryginałów. Takie uchybienia proceduralne są nie do zaakceptowania i podważają wiarygodność całego procesu. Ponadto, projekt uchwały nie wskazywał żadnej podstawy prawnej, która pozwalałaby Radzie Miejskiej na zajęcie stanowiska w tej kwestii. Niepoprawne odniesienie do Ustawy o samorządzie gminnym dodatkowo pogłębiło problem, ponieważ nie zawiera ona przepisu umożliwiającego radzie podejmowanie decyzji w sprawie ośrodków dla imigrantów.

Konsekwencje dla Inicjatywy Obywatelskiej

Wskazane braki formalne i błędy prawne doprowadziły do fiaska obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej. Projekt firmowany przez Roberta Stacherę i Tomasza Szopińskiego nie ma możliwości dalszego procedowania, co jest przykładem, jak istotne są szczegóły formalne w procesach legislacyjnych. Bez ich spełnienia, nawet najambitniejsze projekty mogą zostać zablokowane na etapie wstępnym.